Kolejny rok dobiegł końca. Wypadało by go jakoś podsumować i postanowić coś na nowy. Nienawidzę tego. Ciężko jest określić w kilku zdaniach coś co działo się na tak rozległym polu czasu. Ciężko jest także postanowić coś na kolny tak długi okres. Z całą pewnością był to dziwny rok. Wiele się wydarzyło zarówno dobrego, jak i złego. 11/10 to to nie było, ale wydarzyło się kilka takich rzeczy dla których warto było spędzać ten rok. Głównie ze względu na kilka wspaniałych osób.
Na nadchodzący nie mam planów, lecz chcę postawić na szczerość i szczęście. Nie wiem co się wydarzy, nic nie planuję. Warto chyba żyć tym co tu i teraz. Może jest to też dobry moment by przestać się martwić, lub czas by jasno powiedzieć o swoich poglądach. Wierzę chyba w to, że wszystko się potoczy tak jak powinno. Wiem, że decyzje które podejmowałam przed końcem roku będą miały pozytywny wpływ na to co się wydarzy. Po raz pierwszy od dawna przejawia się w moim myśleniu nutka optymizmu. To chyba dobry znak. Pewne jest to, że nie chcę popełniać znów tych samych błędów które powtarzałam każdego roku. Na ten rok nie spisuję żadnych postanowień lecz raczej listę celów do których dążę już od jakiegoś czasu. Jednym z nich z całą pewnością będzie dokończenie kolarzu w szafie. Myślę, że dobrą taktyką będzie wyznaczanie sobie małych celów, ponieważ rzeczy wielkie składają się z rzeczy małych ( filozofia mocno ;-; ). Nie da się ich wszystkich wyznaczyć pierwszego stycznia. Wiele z nich pojawia się spontanicznie na przestrzeni czasu. Ciężko przewidzieć coś co może wydarzyć się za pół roku. Nie wiem kto się pojawi, ani kto odejdzie. Nie wiem niczego... Łatwiej byłoby chyba robić bilansy i postanowienia miesiąca.
SŁOWO FRANI DO NARODÓW
Warto spojrzeć na to co się działo przez miniony rok, warto pomyśleć o tym co się zmieniło na gorsze lub lepsze. Być może dobrym pomysłem jest zadanie sobie pytania czy JA jestem zadowolony z tego co się działo(dzieje)? Czy JA jestem dumny z tego co zrobiłem przez ten czas. Może warto przebaczyć lub przeprosić. To pozostawiam do rozważenia każdemu z nas zgodnie ze swoim sumieniem.


0 komentarze:
Prześlij komentarz