samotny posiłek

by 06:43 2 komentarze
Nikt z nas nie lubi  chyba być wystawianym do wiatru. Umawiając się z kimś cieszysz się przez cały tydzień, nie możesz się doczekać aż spotkasz się z tą osobą i nagle w ostatniej chwili dowiadujesz się, że spotkania nie będzie. W takich chwilach nie wiem co czuję, Z jednej strony smutek i żale, z drugiej złość. Choć mimo wszystko bardziej nam smutno bo ciężko się złościć na kogoś kogo się kocha...

Wracam sama do pustego domu aby samotnie zjeść obiad. Nie przeszkadza mi to ale ciągle myślę o tym jak by to było gdyby ta osoba siedziała tu razem ze mną. Nie mogę przecież losu za to, że inaczej zaplanował mi popołudnie...

W takich sytuacjach zawsze zastanawiam się co czuje druga strona. Czy ma na to wywalone, czy też jest  jej przykro że nie możemy się razem spotkać, pobyć razem i nacieszyć się sobą przez parę chwil. Mi osobiście nie przychodzi łatwo odwoływanie spotkań zawsze mam wyrzuty  sumienia przejmuję się tym, że sprawię komuś przykrość.

No cóż najwyraźniej dzisiejszy wieczór spędzę sama wmawiając sobie, że nic się nie stało i, że nie odczuwam żalu z tego powodu :(
Piosenka ta idealnie opisuje stan w jakim się dzisiaj znalazłam w przeciągu kilku minut..

Unknown

Developer

Young photographer, dreamer.

2 komentarze:

  1. No aż taka samotna nie byłaś. Ktoś ci potowarzyszył przy konsumowaniu ciasta czekoladowego :)

    OdpowiedzUsuń